środa, 29 grudnia 2010

ZŁOTE ĆWICZENIA: Przysiad ze sztangą.

Złote Ćwiczenia. W zamierzeniu ma to być cykl opisujący najbardziej wartościowe ćwiczenia siłowo-funkcjonalne, a co z tego wyjdzie, to się okaże. Ćwiczenia Złote - są to ćwiczenia wielostawowe mające właściwość przenoszenia ciała w przestrzeni. Tzn .wykonując dany bój, nasze całe ciało zmienia swoje położenie. Ćwiczenia te najbardziej atakują CNS, gdyż synchronizacja całego ciała w przypadku ich wykonania zabiera mu diablo dużo energii, lecz co za tym idzie, mają największy współczynnik "masotwórczości" wśród wszystkich ćwiczeń. Pierwszym z tej serii, którym mam okazję się zająć jest przysiad ze sztangą. Jest to szeroka kategoria ruchów mających w swojej komponencie ruch przysiadu. Ogółem rzecz biorąc wyróżniamy:
  • Przysiad ze sztangą na karku trójbojowy (gryf ułożony nisko na plecach, często szeroki rozstaw nóg, głębokość zejścia do kąta prostego)
  • Przysiad ze sztangą na karku ciężarowy tzw. przysiad ATG (gryf ułożony wyżej, prawie na karku, rozstaw nóg na +/- na szerokość barków, głębokość zejścia maksymalna tzw. dupą do ziemi)
  • Przysiad ze sztangą na karku kulturystyczny (gryf ułożony wysoko, rozstaw nóg na +/- na szerokość barków, głębokość zejścia często 1/2 ew. 1/3 przysiadu ATG)
  • Przysiad ze sztangą na barkach tzw. przysiad przedni (gryf ułożony z przodu na barkach dłonie stabilizują, rozstaw nóg na +/- na szerokość barków, głębokość zejścia maksimum)
  • Przysiady typu hack (sztanga stoi za naszymi łydkami, trzymamy ją nachwytem na szerokość barków, poprzez wyprost w stawie biodrowym oraz kolanowym wstajemy ze sztangą)
  • Przysiad zerchera lub inaczej pajęcze (sztanga trzymana z przodu, w zgięciach łokciowych, dłonie splecione, rozstaw nóg ultraszeroki tzw. sumo)
  • Przysiad bułgarski (sztanga na karku, jedna noga oparta z tyłu na ławce, druga wykonuje przysiad do kąta prostego)
  • Przysiad 1/3 tylny (niepełnozakresowy przysiad pełny, stosowany jako uzupełnienie trenigów trójbojowych oraz jako wspomagacz do wyskoku)
  • Przysiady typu box (przysiad do przeszkody którą może być ławka, pudło, cokolwiek co wytrzyma, rozwija umiejętność startu z martwego punktu)
Jest to tylko część rodzajów przysiadu ze sztangą, jest również multum wariacji przysiadu z hantlami oraz innym rodzajem obciążeń lub nawet bez.

Natomiast przysiadem który polecam młodym adeptom siłowni, oraz absolutnie każdemu kto chce zadbać o swoje zdrowie to przysiad pełny inaczej totalny(dupą do ziemi), ułożenie gryfu  z tyłu (między karkiem a tylnymi barkami) o rozstawie nóg +/- na szerokość barków. Ta wersja przysiadu wg. mnie jest najbardziej ogólnorozwojowa, wzmocni tak samo tylny, jak i przedni łańcuch funkcjonalny, świetnie rozbuduje masę mięśniową całych nóg (zależne od diety), oraz prawidłowo wykonywany wzmocni aparat kostny i stawowy. Dlatego przysiad maksymalnie głęboki, gdyż taki przynosi największy efekt anaboliczny, rozbudowuje uda ogólnorozwojowo bez nacisku na jakąś grupę mięśniową, wzmacnia kolana oraz wiązadła. Rozstaw na szerokość barków - bez nacisku na zewnętrzne lub wewnętrzne partie ud - równy rozwój. Ułożenie na karku: ani za wysokie ani za niskie - po prostu powinno być komfortowe.

Prawidłowa pozycja (tzw. pozycja techniczna) podczas wykonywania przysiadu (a także 95% ćwiczeń, oprócz technik specjalnych) to (znów mój ulubiony trener):
"Głowa prosto [nie pochylona, nie skręcona]
Łopatki ściągnięte w tył-dól – tzw. Retrakcja
Klatka wypięta do góry
Plecy prosto [nie płasko, nie okrągłe, nie koci grzbiet]
Mięśnie brzucha ściśnięte
Mięśnie pośladkowe ściśnięte
Tył głowy, Łopatki, Tył mięśni pośladkowych musi stanowić jedną linię
Bark, biodro i kolano musi stanowić jedną linię
Środek ciężkości znajduje się na środku długości stóp.
Pozycja techniczna jest ciasna, z początku niewygodna, sprawia że czujesz każdy mięsień w ciele. Tak też jest. Jej zadaniem jest wykorzystać potencjał każdego mięśnia w ciele ludzkim. Utrzymanie ciasnoty jest niezbędne do przekazania siły z jednego obszaru do drugiego – jest to niezbędny element transferu. Jeśli złamiesz pozycje techniczną, doprowadzasz do rozluźnienia które powoduje zjawisko rozpraszania siły co skutkuje przekazaniem niemal całego ciężaru na kregosłup, staw, kość lub mały mięśień którego zadaniem jest asysta a nie główne dźwiganie. Zamiast pracy z ciężarem 50 kg, ledwo uniesiesz 10 kg nie uzyskując efektu na którym Tobie zależy ani od strony siłowej, ani wizualnej ani energetycznej."

Dopiero mając przyjętą pozycję techniczną możemy zacząć przysiad, a robimy to tak:
"W przysiadzie siadamy do tyłu, nie w dół.
Wykonanie:
-Umieść sztangę w górnym rejonie grzbietu, nie na jego czubku.
-Rozstaw stopy szerzej niż szerokość bioder
-ruch przysiadowy rozpoczyna odprowadzanie bioder w tył
-kolana zawsze wskazują na ten sam kierunek co stopy
-sztanga musi zawsze spoczywać nad środkiem ciężkosci tj. Środkiem długości stóp
-gdy dotrzesz do końca powtórzenia [dół lub poniżej równoległości] rozpoczynasz wstawianie
-wstajesz do pełnego wyprostu [zakaz przeprostu w kolanach]
W przypadku przysiadu pełnego NIE WOLNO odbijać się od łydek.
NIE WOLNO wskazywać kolanami w innym kierunku niż stopy.
Przez CAŁY CZAS musi być utrzymana pozycja techniczna."

To właśnie była egzekucja naszego boju. Należy wspomnieć poza tym że przysiad rozwija prawie całe ciało, a wielu trenerów sądzi że to najbardziej wartościowe ćwiczenie w ogóle. Angażuje on:
"Mięśnie:
-mięsień czworogłowy uda (głowy boczne, przyśrodkowe, pośrednie)
Funkcje: odpowiada  za ostatnie 30º wyprostu st.kolan, zginacz stawy biodrowego
-mięśnie kulszowo-goleniowe(dwugłowe uda,polbloniasy, polsciegnisty)
Funkcje: prostowniki w stawie biodrowym
-mięsień pośladkowy wielki
Funkcje: najsilniejszy prostownik stawy biodrowego
-przywodziciele stawów biodrowych (funkcje pomocnicze, stabilizujące)
-mięśnie łydek
-prostowniki grzbietu (najbardziej w okolicy lędźwiowej, ale pracują na całej długości)
Funkcje: izometryczne, stabilizujące tułów.
-proste brzucha
Stawy:
-stawy krzyżowo-biodrowe
-stawy kolanowe
-staw skokowo-goleniowy
-stawy skokowe
-kręgosłup"
 

Warto też wspomnieć że  przysiady bez ciężaru na ilość powtórzeń są świetną formą spalania tłuszczu, sposobem zwiększenia tempa metabolizmu, a także narzędziem rehabilitacyjnym wzmacniającym grzbiet i kolana. Polecam przysiad - Mateusz Karpienia.

źródła:
www.mnbbc.com

niedziela, 26 grudnia 2010

"SOJATUROBIE" - czyli o szkodliwości soji.

Dzisiejszej nocy zajmiemy się soją, a dokładniej jej przydatnością jako źródło białka. Soja jest źródłem białka roślinnego, a więc niepełnowartościowego, z tej przyczyny iż nie posiada pełnego zestawu aminokwasów (w przeciwieństwie to białek pochodzenia zwierzęcego) które nasz organizm potrafi wykorzystać.
Znowuż przytoczę zdanie znajomego trenera kulturystyki naturalnej zapytanego o soję:

"Całkowicie przeciw. Miesza w męskim profilu hormonalnym. Każde inne źródło białka jest lepsze. Omijać z daleka.
 Czytałem genialne opracowanie jak przywrócić kobiecość "chłopczycy". Osią była soja. To powinno wiele wyjaśnić.

To jedna z rzeczy która katowałem doświadczalnie na sporej grupie ludzi. Wyraźne zmiany/relokacje fald tłuszczowych w regionach newralgicznych dla poprawnej męskiej gospodarki hormonalnej. Bardzo negatywny skutek. Osiągany dość szybko przy regularnym spożywaniu w diecie."

Można z tej wypowiedzi wywnioskować że dla mężczyzn, soja nie nadaje się do niczego. Ogólnie sama soje wzbudza wiele kontrowersji, widoczne są głosy za i przeciw,  przeprowadzono wiele badań naukowych wychwytujących pozytywy i negatywy stosowania tej rośliny. Ja zajmuję stanowisko "antysojowe", gdyż jako adept naturalnej kulturystyki znam wiele zdrowszych i lepiej wchłanialnych białek, przerażony zaś jestem negatywnymi skutkami powiązanymi ze spożywaniem soi do których zaliczają się:
  • rak piersi
  • uszkodzenia mózgu
  • powstawanie kamieni nerkowych
  • powstawanie zaburzeń tarczycy
  • upośledzenie systemu odpornościowego
  • prawdopodobieństwo wywołania różnego typu alergii
  • niepłodność
  • niebezpieczeństwo uszkodzenia płodu u kobiet ciężarnych
Dodać też należy że:
  • struktura komórkowa cząsteczki soi, niewiele różni się od struktury komórkowej cząsteczki kurzu
  • większość produktów sojowych (ok. 95%) jest genetycznie modyfikowana (żywność GMO)
  • większość produktów sojowych wymaga w trakcie ich przygotowania smażenia na "głębokim oleju", co znowuż zwiększa ryzyko zachorowań na raka (oleje i tłuszcze poddane wysokiej temperaturze wydzielają związki rakotwórcze).
  • jest świetną paszą dla bydła domowego.
Reasumując, wegetarianie powinni rozważyć, czy spożywanie soji jest warte zachodu, pozostałym zaś polecam rzucić ją w cholerę.















źródła:
mnbbc.com
sfd.pl
http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2010/09/18/soy-can-damage-your-health.aspx
http://forum.gazeta.pl/forum/w,353,82877795,82877795,Szkodliwosc_soi.html

wtorek, 21 grudnia 2010

"Eksplozja w staniku" - powiększamy kobiece piersi:)

     Witaj droga społeczności blogowa, zwłaszcza cudne Panie do których kieruje tego posta. Dziś zajmiemy się tematem powiększania biustu. Mam nadzieję że nikt nie zacznie wplatać w życie porad na ten temat, nie zacząwszy regulować strony dietetycznej tego zagadnienia. Tzn. powinniśmy wybierać, i komponować posiłki z wcześniej wymienionych przeze mnie produktów, łącząc je z zasadami wymienionymi przeze mnie jeszcze wcześniej, na temat sposoby ich komponowania, a także na temat ogólnego sposoby odżywiania się. Jest to nam potrzebne gdyż:
- NIE zajmiemy się powiększaniem tkanki tłuszczowej piersi, lecz
- zajmiemy się powiększaniem tkanki mięśniowej piersi:)
     Aby tego dokonać zaś, potrzeba nam nadwyżki kalorycznej, głównie z białka, abyśmy mogli mięsień budować, i pierś powiększać do oczekiwanego przez nas kształtu i rozmiaru.

Wklejam świetną odpowiedź genialnego trenera kulturystki naturalnej która powinna wyczerpać Wasze wymagania dotyczące piersi i ich wzrostu:

"Co możemy zrobić dobra dieta i treningiem ?:
- zwiększyć optycznie biust - znacznie
- zwiększyć rozmiarowo biust - znacznie [przez rozwój tkanki mięśniowej]
- poprawić jego kształt - znaczna zmiana

Pierwszy obszar nad którym kobieta powinna się skupić to rozwój mięśnia piersiowego większego w górnym rejonie. Rożnica widoczna jest bardzo szybko. Im większy biust sam w sobie - tym szybszy i większy efekt. Nakłada się na siebie proces ujędrnienia z procesem wypełniania wizualnego ubytku [pamiętajmy - im większy biust tym mocniej działa grawitacja - konsekwencje znamy]. Dobry mezocykl treningowy 12-16 tygodniowy i otrzymujemy potężną różnicę wizualna. Wycisk na skosie dodatnim i rozpiętki na skosie dodatnim są tu nieocenione.

Drugi obszar to obszar pomiędzy górą mięśnia piersiowego większego a dołem mięśnia piersiowego mniejszego. Czyli sam środek. U kobiet jest to bardzo istotne, gdyż im większy biust naturalnie, tym "różnica" pomiędzy gorą a dołem większa. Jest to kolejny element który wypełnia lukę. Wycisk sztangielkowy na ławeczce +15 stopni będzie w zupełności wystarczający.

Mięśnie piersiowy większy i piersiowy mniejszy. Jest to region na punkcie którego wiele kobiet ma "kompleks". Odjędrniona fałdka wystająca z boku w sukience lub ciasnym topiku to częsta zmora pan. A wadę tą można bardzo szybko zmienić w zaletę- dużą jędrną pierś. Rozpiętki na ławce poziomej [wersja power] i pompki na poręczach [piersiowy mniejszy] - wprowadzą genialną zmianę.

Na deser zostaje nam główna i dolna cześć mięśnia piersiowego większego. Czyli coś co każdy trener najczęściej wyrzuca z programu - a co jest karygodnym błędem. Im większy dol - tym większe napierania od dołu na pierś, "podważanie" piersi, uwypuklanie jej, zwiększanie rozmiaru i ujędrnianie. Rzetelna 16 tygodniowa praca na ławce poziomej zrobi cuda. Widok miseczki C bez stanika, która sterczy do przodu a nie wisi w dół to widok który zapamięta każdy. A każda pani może ten efekt uzyskać. Wystarczy ciężko popracować i chirurg niepotrzebny.

Pamiętajmy że kobiety maja naturalnie więcej tkanki tłuszczowej niż panowie. Ze względu na to oraz to że trenując kulturystycznie budujemy mięsień który ujędrnia całą pierś - nikt nie powie czy mamy super biust naturalnie czy sami sobie go zbudowaliśmy."

W skrócie ćwiczenia jakie należy stosować aby powiększyć pierś z naciskiem na dany rejon:
  1. Wyciskania sztangi na skosie dodatnim + rozpiętki na skosie dodatnim - mięsień piersiowy większy w górnym rejonie.
  2. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim +15 stopni - obszar między górą mięśnia piersiowego większego a dołem mięśnie piersiowego mniejszego.
  3. Rozpiętki na ławce poziomej (wersja siłowa) +pompki na poręczach - mięsień piersiowy większy oraz piersiowy mniejszy.
  4. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - dolna część mięśnia piersiowego większego.
Zaś dla pań którym i to jest za dużo, polecam na powiększenie piersi DWA główne ćwiczenia, które atakują całą pierś z naciskiem na górę oraz dół, a są to:
Już po solidnym 16 tygodniowym cyklu treningowym, wraz z odpowiednią dietą, zauważymy spore różnice w interesującym nas rejonie. Zakończę chamskim oraz bezczelnym i prostackim cytatem: "Kobiety są jak kurczaki - najlepsze piersi i uda."

Pisząc tego posta posiłkowałem się głównie: www.mnbbc.com
Epic boobs.

piątek, 17 grudnia 2010

"Zajrzyj głębiej do michy" - DIETA II

Drugie, kończące uderzenie z cyklu DIETA. Po mocnym wejściu i teoretycznych meandrach, przejdziemy do produktów które po prostu można opitolić na szybkości.

Przykładowe źródła zdrowego pokarmu:

Białko:
1. Pierś z kury
2. Pierś z indyka
3. Całe jajka
4. Czerwone mięso
5. Mięso pochodzenia dzikich zwierząt lub inne
6. Ryby
7. Odżywka białkowa WPC – jak nie ma innej opcji. Zapchaj dziura w ostateczności
Wszelkie przetworzone produkty tj. parówki, szynki w plasterkach, kiełbaski itd - odpadają.

Napoje:
1. Woda
2. Kawa w ilości minimalnej, bez dodatków.
3. Herbata w ilości minimalnej, bez dodatków.

Nabiał:
1. Pełnotłuste mleko
2. Jogurt grecki
3. Twaróg pełno tłusty
4. Pełne mleko
5. Ser żółty bez dodatków z pewnego pochodzenia

Tłuszcze:
1. Orzechy
2. Migdały
3. Oliwa z oliwek
4. Oliwa z pestek winogron
5. Awokado
6. Od bardzo wielkiej biedy kapsy z Omega 3 jeśli danego dnia nie było ryby

Owoce:
1. Truskawki
2. Porzeczki
3. Jagody
4. Maliny
5. Poziomki
6. Grejpfrut
7. Gruszka
8. Kiwi
9. Wiśnie
10. Pomarańcze
11. Brzoskwinie
12. Agrest
13. Jabłko
14. Pomidor

Skrobia:
1. Ziemniaki [ostrożnie]
2. Pełnoziarnisty makaron [bez bajerów, ostrożnie]
3. Owsianka
4. Ryż

Zielone warzywa [no limit]:
1. Szpinak – bardzo dużo (odkwasza)
2. Brukselka
3. Kalafior
4. Brokuły
5. Zielony ogórek
6. Sałata lodowa
7. Szparagi
8. Seler
9. Cukinia
10. Kabaczek
11. Bakłażan

Dodatki które można jeść teoretycznie no limit, praktycznie z rozwagą:
1. Czosnek
2. Papryczki Chilli
3. Oliwki
4. Cebula
5. Grzyby

Złote zasady:
1. Nie jeść rzeczy przetworzonych.
2. Jeśli się da jeść to na surowo, jeśli nie to gotować.
3. Zanim włożysz coś nowego do ust, upewnij się czy nie jesteś na to uczulona/y.
4. Jeśli czujesz niestrawność, wzdęcie, masz gazy lub ci źle po jedzeniu - albo zjadłaś/eś coś starego, za mocno pryskanego lub po prostu masz nietolerancje pokarmową na któryś z produktów .

Jedząc pokarm z wyżej wymienionych kategorii, w odpowiedni przemyślany sposób, ładujemy swoje "energetyczne akumlatory" i zaczynamy unikać chorób bardziej niż wścieknięty wąż niepotrzebnych walek.

pisząc tego posta czerpałem wiedzę z: mnbbc.com

Śmieciowe jedzenie jest groźne i niebezpieczne.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

"Po co Ci głowa? - Jem nią."Trzymamy michę - DIETA I.

Pierwszym problemem którym się zajmiemy, jest zdrowa/racjonalna dieta. Więc zacznijmy od podstaw:
- Osoba jedząca zdrowo, może osiągnąć dobrą sylwetkę, bez ćwiczenia na siłowni.
- Osoba jedząca zdrowo, może osiągnąć wspaniałą sylwetkę, bez ćwiczenia na siłowni, za to uprawiając sport.
- Osoba nie jedząca zdrowo, ćwicząca na siłowni, i uprawiająca sport, może nigdy nie osiągnąć upragnionej sylwetki.

Widzimy więc że pierwszym krokiem do transformacji naszego wyglądu jest zdrowa/racjonalna dieta. Jak ją ugryźć? w bardzo przystępny sposób. Osobom ćwiczącym na siłowni, nie posiadającym diety, proponuję lekkie wprowadzenie w formie 10 wskazówek żywieniowych (Precision Nutrition) wymyślonych przez Dr John Berardi. A brzmią one tak (w nawiasach mój komentarz):

1. Należy spożywać 6-7 posiłków co 2,5 - 3 h(dla początkujących polecam 4-5 posiłków dziennie)
2. Należy w każdym posiłku spożywać “pełne białko” (zawierające wszystkie aminokwasy) (np. mięso/twaróg/jaja/ryby/odżywka białkowa)
3. Należy w każdym posiłku spożywać węglowodany o w miarę jak najniższym I/G pochodzące z warzyw(najlepiej włóknistych) i owoców(Indeks glikemiczny wyjaśnienie)
4. Należy dbać aby posiłek przed treningowy był bogaty w łatwo przyswajalne białko
5. Należy dbać aby węglowodany we wszystkich posiłkach poza posiłkami przed i po treningowym pochodziły z warzyw i owoców o niskim IG. Posiłki około treningowe powinny zawierać węglowodany o wyższym I/G
6.Należy dbać aby posiłek po treningowy zawierał węglowodany proste i łatwo przyswajalne białko w proporcji 2:1
7. Należy pilnować aby 25-35%spożywanych kalorii w diecie pochodziło z tłuszczy z podziałem na : 1/3 z tłuszczy nasyconych (zwierzęcych), 1/3 z tłuszczy jednonienasyconych (np. oliwa z oliwek, avocado), a 1/3 z tłuszczy wielonienasyconych (olej lniany, rybi , orzechy i nasiona itp.)
8. Należy unikać napoi innych niż: woda mineralna niegazowana, zielona herbata itp.
9. Należy dbać o to by każdy posiłek za wyjątkiem posiłków około treningowych składał się z naturalnego, nie przetworzonego pożywienia, należy unikać słodzików, konserwantów, polepszaczy itp.
10.Należy spożywać większe ilości węglowodanów tylko w okolicach treningowych (przed i po treningu) , posiłki te powinny być ubogie w tłuszcz. W innych posiłkach powinna występować przewaga tłuszczy nad węglowodanami pochodzącymi z warzyw i owoców

Jest to dobra baza pod zdrową dietę. Bez liczenia kalorii. Ten element powinniśmy wprowadzić wraz ze wzrostem zaawansowania. Zaś dla osób nie ćwiczących na siłowni, po prostu chcących zdrowo jeść polecam:
- jeść produkty jak najmniej przetworzone
- unikać smażenia ( polecam grill, gotowanie)
- jeść tonę zielonych warzyw do każdego posiłku (brukselka, szpinak, szparagi, brokuły, ogórki, ew. cukinia itd)
- nie unikać zdrowych tłuszczy (jajka, oliwa z oliwek, tłuste ryby, orzechy, migdały, awokado)
- unikać cukrów prostych (słodycze, cukier, pieczywo pszenne, napoje słodzone, alkohol itd.)
- nie podjadać między posiłkami (ustalić godziny posiłków i się ich trzymać)
- nie bać się owoców/warzyw, zwłaszcza wtedy gdy jest na nie sezon(w okresie zimowym polecam mrożonki)
- jeść posiłki węglowodanowo-białkowe, i białkowo-tłuszczowe (jedzenie rozdzielne)
- pić dużo wody (ew. herbaty/kawy bez cukru i mleka)
- nie spieszyć się ze spożywaniem pokarmu
- pilnować aby w każdym posiłku znalazło się źródło pełnowartościowego białka
- unikać alkoholu

Jeszcze większe benefity sylwetkowe oraz zdrowotne uzyskamy śpiąc minimum 8 godzin dziennie, oraz ustalając stałe godziny wstawania i kładzenia się spać. Proponuję zmiany wprowadzać stopniowo, gdyż dieta to nie pewien OKRES w życiu, ale TRYB życia. Trzymanie się w.w. reguł spowoduje znaczny skok libido w górę, Wasz partner/ka będzie zadowolony/a. Dziękuję Dobranoc.

pisząc tego posta czerpałem wiedzę z: mnbbc.com sfd.pl
Owoce kontra tabletki.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

WEJŚCIE Z BUTA. Z przytupem.

Witam wszystkie osoby interesujące się zmianą swojego ciała w różnoraki sposób poprzez narzędzia, jakimi są siłownia oraz racjonalna dieta. Witam również osoby niezainteresowane (bo dlaczego nie), a zwłaszcza wspaniałe kobiety bez których nasz świat byłby wart tyle co lodówka bez jedzenia.
Dzięki odpowiedniemu użyciu siłowni oraz diety możemy osiągnąć następujące cele:
  • wzrost masy mięśniowej (kształtuje wygląd całego ciała)
  • wzrost zdrowostanu całego organizmu (pozytywny wpływ wysiłku fizycznego na długość i jakość życia)
  • wzrost samooceny oraz nauka przełamywania trudności (walka z samym sobą)
  • wzmocnienie układu kostnego oraz rehabilitacja wad postawy
  • spalanie tkanki tłuszczowej oraz ogólna utrata masy (tzw. "rzeźba")
  • wzrost estetyki całego ciała (procentowy wzrost udziału mięśni w układzie tkanka mięśniowa/tłuszczowa w  organizmie)
  • wzrost sprawności całego ciała (duże znaczenie pomocnicze w wielu dyscyplinach sportowych, oraz zawodach w których dużą rolę odgrywa siła/sprawność fizyczna)
  • wzrost długości życia (jedzenie produktów zdrowych i nie przetworzonych)
  • wzrost libido (w tym chęci do życia oraz motywacji seksualnej)
Oraz wiele wiele innych, które nie przychodzą mi aktualnie do głowy, a z pewnością istnieją gdyż, sposobów na wykorzystanie w.w. narzędzi, jest tyle ilu ludzi na świecie. 

Wszystkich serdecznie pozdrawiam, a kawałkiem na dziś jest: 
polecam poczekać przynajmniej do połowy:)


Martwy ciąg klasyczny